Ojciec i synowie znajdują sztylet sprzed 4000 lat
Przypadkowe znalezisko życia: Maik Böhner z synami Benediktem (z lewej) i Johannem (z prawej)

Ojciec i synowie znajdują sztylet sprzed 4000 lat

Nordhausen (Turyngia) – Na szczęście Maik Böhner (47) zna się na metalach. W przeciwnym razie prawdopodobnie zostawiłby ten brązowy sztylet sprzed 3500–4000 lat w lesie. A może Państwo rozpoznali ten skarb?

Archeolog potwierdza autentyczność znaleziska

To, co dla wielu wygląda jak zardzewiały śledź do namiotu, podczas spaceru z synami Benediktem (12) i Johannem (10) od razu rzuciło się w oczy Böhnerowi: „Coś zielonego błyszczało na leśnej ziemi” – wspomina konstruktor maszyn, wspominając popołudnie 10 sierpnia. W domu poszukał informacji w Internecie: ten brązowy miecz o długości 20 centymetrów i wadze około 120 gramów to starożytny sztylet z rękojeścią płytkową.

Przez tysiące lat pozostawał nieodkryty: w brązowym sztylecie z rękojeścią płytkową rękojeść wykonana z drewna lub kości została przymocowana do ostrza za pomocą nitów przechodzących przez widoczne otwory

Böhner natychmiast zgłosił swoje znalezisko do Turyńskiego Urzędu ds. Ochrony Zabytków i Archeologii w Weimarze. Archeolog dr Daniel Scherf (39) pogratulował uczciwym znalazcom: „Takie znalezisko jest rzadkością nawet dla archeologów”.

Archeolog dr Daniel Scherf, referent ds. regionu północnej Turyngii w Turyński Urząd ds. Ochrony Zabytków i Archeologii, potwierdził autentyczność znaleziska: w Weimarze zostanie teraz odsłonięta oryginalna powierzchnia sztyletu.

Właściciel zgubił sztylet prawie 4000 lat temu

Stan zachowania sztyletu jest znakomity, twierdzi ekspert: „Pochodzi on z środkowej epoki brązu, z okresu od 1800 do 1400 roku przed naszą erą”. Dokładniejszy wiek będzie można ustalić dopiero po jego renowacji i konserwacji: „Jest to możliwe tylko na podstawie znalezisk porównawczych” – wyjaśnia Scherf.

Więcej na ten temat

Archeolog zakłada, że jest to przedmiot zagubiony: „Ktoś go zgubił, aż natknął się na niego pan Böhner”. Ale jak sztylet znalazł się na powierzchni? Scherf: „Prawdopodobnie został wypłukany przez deszcz lub odsłonięty przez odpadający materiał skalny w krasie”.

Sztylet znaleziono niedaleko idyllicznej miejscowości Gudersleben, dzielnicy Ellrich (5239 mieszkańców) – miejsce znaleziska pozostaje tajemnicą, ponieważ nielegalni poszukiwacze skarbów z wykrywaczami metalu nie są tam mile widziani.

Dla Maika Böhnert sztylet oznacza również: „Za dwa lata będziemy świętować 1100-lecie Gudersleben. Znalezisko dowodzi, że ludzie mieszkali tu już znacznie wcześniej”. Rzeczywiście, północna Turyngia jest zamieszkana od 6000 r. p.n.e. Jednak podobnych znalezisk było niewiele. Böhner przypomina: „Ze względu na granicę między Niemcami, teren ten był strefą zamkniętą”.

Po badaniach naukowych eksponat zostanie przekazany na stałe do muzeum regionalnego w Ellrich (Turyngia).